By urzędnik nie brał w łapę
Radny miejski Bolesław Kalisz domaga się swobodnego dostępu do dokumentów i uczestnictwa w przetargach, które organizuje gmina. Uważa, że to zapobiegnie zjawiskom korupcjogennym i sprawi, że praca urzędników będzie transparentna.
Radny tłumaczy, że znowelizowana ustawa o samorządzie terytorialnym, dotycząca pracy komisji rewizyjnej, której jest przewodniczącym, daje jej większe uprawnienia i nakłada nowe obowiązki. - Zwiększyły się nasze uprawnienia dotyczące zakresu czynności kontrolnych i udziału w przetargach z prawem głosu, które organizuje urząd. Do tej pory tego nie było. Przedstawiciel komisji nie tylko ma uczestniczyć w otwarciu ofert, ale i przy wyborze oferty ostatecznej do realizacji inwestycji i remontów, gdzie inwestorem jest gmina - tłumaczy radny Kalisz, dodaje też, że ma to zapobiec zjawiskom korupcjogennym.

Dodaj komentarz