Kłamał jak z nut?
- Chcę ostrzec innych, myślę, że osób oszukanych jest więcej. Zapłaciłam za wynajmowane mieszkanie kaucję i czynsz, mimo że nigdy tam nie mieszkałam. Do dziś właściciel nie oddał mi 2 500 zł - tłumaczyła jakiś czas temu pani Natalia, odnosząc się krytycznie do praktyk jednego z mieszkańców Nakła. Właściciel od początku zaprzeczał wszystkim zarzutom. Wydawałoby się, że przełomu w sprawie nie będzie, a jednak! Badania grafologiczne, które zleciła prokuratura skłoniły mężczyznę do przyznania się do zarzutów. Akt oskarżenia przeciw Andrzejowi G. jest już w sądzie.
Redakcja Gazety Regionalnej Powiat zastrzega sobie prawo edycji lub usunięcia opinii zawierającej treści zabronione przez prawo, wulgarne, obraźliwie lub w inny sposób rażąco naruszające zasady współżycia społecznego. Komentarze są opiniami czytelników, za które ponoszą oni wyłączną odpowiedzialność. Nie są oficjalnymi opiniami redakcji. Jednocześnie przypominamy, że osoba zamieszczająca opinię może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i/lub cywilną.
Usuwane będą także komentarze zawierające oferty handlowe oraz dane kontaktowe, jak np. numery telefonów, czy adresy e-mail.
Dodaj komentarz